środa, 12 maja 2010

Ania i Sylwek - film plenerowy

Po raz pierwszy na blogu prezentujemy film kręcony podczas pleneru fotograficznego. Marek, który w naszej firmie zajmuje się głównie filmowaniem, długo czekał na swoją zabawkę. Dodatkowo termin przylotu zamówionego sprzętu zza oceanu opóźnił się z powodu pyłu wulkanicznego wędrującego sobie nad Europą. A myśleliśmy, że ta chmura nas nie dotyczy, bo przecież siedzimy sobie spokojnie w domu i nie mamy w najbliższych planach żadnych dalekich podróży ;) Tak czy owak steadicam w końcu pojawił się w naszym domu i jakie daje możliwości możecie obejrzeć na filmie.
Razem z Anią i Sylwkiem a także ich drużbami spędziliśmy pracowicie ale i miło wtorkowe popołudnie. Pogoda od rana zapowiadała się deszczowo a nie spadła ani jedna kropla a do tego na samym początku naszego pleneru spotkaliśmy właścicielkę browaru restauracyjnego, która udostępniła nam restaurację na mini sesję. Przeszliśmy się potem po lubelskiej Starówce, szukając ciekawych miejsc do zdjęć. Starówka daje wiele możliwości a ja nie lubię powielać schematów i dla każdej pary staram się wyszukać jakieś nieznane i ciekawe miejsce :) Dzięki naszej uroczej druhnie Dominice trafiliśmy też w zupełnie nowe miejsce za Lublinem, które od razu wpisuję na moją listę "ulubionych" ;) To dosyć już opowiadania, zapraszam do oglądania.

1 komentarze:

Eliza pisze...

Takie filmy z wesela z miłą chęcią można oglądać, takie reportaże jeszcze trochę i wyprą normalne 3 godzinne nudne nagrania z wesela. Jak dla mnie filmik świetny!!!

Prześlij komentarz