środa, 16 lutego 2011

Męski punkt widzenia

Co robi mąż, gdy jego żona chora leży pod kocem na kanapie? Ściąga do domu dziewczynę, kolegę do pomocy, rozstawia lampy i ... zabiera się do pracy :) Spontaniczna sesja, której efekty poniżej, to mały krok w kierunku modelingu. Trzeba wykorzystać czas między sezonami, bo już niedługo będzie go jak na lekarstwo. W wyniku współpracy z Krzyśkiem i Edytą powstało kilka zdjęć, do których obejrzenia zapraszam w imieniu męża i swoim ;)