środa, 18 sierpnia 2010

Kamila i Paweł - krótki reportaż

Kamili i Pawłowi towarzyszyłam w dniu  ślubu podczas błogosławieństwa i ceremonii zaślubin pamiętnego chyba najbardziej upalnego dnia tego roku. Oprócz mocnego słońca, które prawie zwaliło mnie z nóg ;) pamiętam fantastyczny kolor włosów Kamili oraz nietypową i rewelacyjną fryzurę, miłą atmosferę podczas przygotowań a także spokój podczas ceremonii... w sensie dosłownym i przenośni. Nie było nerwów, stresu, wszyscy uśmiechnięci i zrelaksowani ... i do tego (co jest juz rzadkością na ślubach) byłam jedynym fotografem towarzyszącym Kamili i Pawłowi podczas przysięgi ;) Potrafię zrozumieć, że dużo osób chce mieć pamiątkowe zdjęcie Młodej Pary w kościele ale dlaczego przy przysiędze pojawia się raptem 5 osób z aparatami, gdy jest wynajęty fotograf, nie mogę zrozumieć ;) Tym bardziej dziekuję Kamili i Pawłowi za zaufanie :)
Dorzucam kilka zdjęć z sesji plenerowej, którą zrobiliśmy na łące i nad lubelskim zalewem, chowając się w cieniach drzew, gdyz słońce po raz kolejny było dla nas okrutne. Zapraszam.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Te zdjęcia a pleneru są super!!

Iwona vel migdał pisze...

Dziękuję pięknie za komentarz. Szkoda tylko, że nie wiem komu :)

Prześlij komentarz