poniedziałek, 14 grudnia 2009

Polsko-włoski temperament ;)

Fotki wyciągnięte z czeluści komputerowych, z pleneru popełnionego w czasie, gdy słoneczko pięknie grzało, było ciepło i zielono. Było bardzo sympatycznie i wesoło, rozmowy o wszystkim i niczym. Pracowicie ale i miło spędzony czas w towarzystwie Moniki i Alessandro, który zaskoczył mnie swoją znajomością polskiego. To nie lada wyczyn nauczyć się obcego języka, mając do dyspozycji tylko książki :) Zatem przenieśmy się na gorący piasek nad jeziorem i zapomnijmy na chwilę o śniegu za oknem ;)












Bonusowo moje ulubionego zdjęcie z wesela:

0 komentarze:

Prześlij komentarz