wtorek, 15 czerwca 2010

Karola i Marek relacja z minipleneru

W końcu dokopałam się do materiału Karoli i Marka... na początek miniplener, reportaż będzie później. W trakcie wesela opuściliśmy na chwilę bawiące się towarzystwo i pojechaliśmy do mojej ulubionej miejscówki. Musieliśmy się szybko uwijac nie tylko z racji gości ale również ogromnej ilości komarów, od których ciągle się opędzaliśmy. Muszę przyznać, że Karolina była niezwykle dzielna, podczas robienia zdjęć nawet nie drgnęła i odpędzanie od komarów zostawiała sobie na potem, jak już zrobię zdjęcie :D
Początek sesji był raczej tradycyjny i romantyczny ale potem było bardzo wesoło :D






0 komentarze:

Prześlij komentarz