czwartek, 3 czerwca 2010

Znowu deszcze...

Oprócz tego, że deszcz krzyżuje plany w tym ślubne, przyprawia o ból głowy i kiepski nastrój a także pociąga za sobą tragiczne wydarzenia... jest też częstym tematem fotografii. Nic dziwnego, bo malutki kapuśniaczek jest bardzo malowniczy ;) A co dopiero gęste burzowe chmury wiszące nad miastem niczym gruba puchowa pierzyna.

1 komentarze:

Paweł Paśnik pisze...

Ale czadowe chmury klimacik jest:)

Prześlij komentarz